piątek, 22 czerwca 2012

CD -zaginiona Rukia

-No cóż odwróciłem się i jej nie było...... staliśmy na polanie.Co to było no jak... ona ...w sekundę.... no............. ja nie rozumiem tego-głos mi drżał kochałem ją a ona znikła albo została porwana nie wiem.          -Szukałeś?
-Tak w wszędzie i nic.
-No dobrze uspokój się.
-Pomożesz mi jej szukać?-spytałem prawie błagalnym głosem.
<Ametsa dokończ>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz