niedziela, 24 czerwca 2012

Od Chanel

Gdy otrząsnęłam się przywiązano mi obroże . Była to kolczatka  , za każdym razem kiedy się szarpnęłam kolce wbijały mi się w skóre . Wyszarpałam się . Na szyi miałam pełno odcisków i ran . Na przeciw mnie był wilk , sylwetka ta przypominała mi nieco czyjąś . Kiedy przywiązali mnie uderzono mnie i zrobiono mi znak na udzie  . Piekło aż kwiczałam . Gdy puszczono mnie do zagrody wraz z nie dokońca mi znanym wilkiem czułam lęk i przerażenie . Wilk przybliżył się .
- Chanel ?
- Dave ?
- Tak to ja Dave !?
- A ja Chanel .

Uściskaliśmy się . Zagroda była w miare pojemna . W napisie było napisane " - Abeltzaintza Wolves - Ongi Etorri

Tłumaczenie - Hodowla Wilków - Zapraszamy

C.D - Dave

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz