poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Od Rin


Kiedy przechodziłam skałami,zobaczyłam wilka. Leżał. Wydawoało się że nie żyje. Podeszłam do ''Kulki.''Przyłożyłam łapę do serca i biło.
-Hm... CO to za kulka? Spytałam sama siebie.
Przytaszczyłam wilka do mojej jaskini.,, Rozpaliłam ognisko. Urzyłam Magii i troche uleczyłam ''kulkę''. Usłyszałam jak zaczęła głośno oddychać. Powoli wsatła.
-..Hm... Kulko?Kim jesteś? SPytałam.
-Jestem Swiftkill. A ty? I czemu mnie uratowałaś? I wogule gdzie jestem? Samica zaczęła się mnie o wszystko wypytywać.
-Ja... Jetsem Rin...Uratowałam cię? NIE... Znalałam kulkę jak szłam na spacer. A zaopiekowała isę z grzeczności.. Jestem Nowa w stadzie.. I porostu nie zama nikogo.. Wiesz co Nidługo będzie mój brat..Musisz go poznać..Powiedziałam i uśmiehcnęłam. Zapadła cisza.. Nagle usłyszałyśmy kroki. Wszedł mój brat.Zarumienił się kiedy spojrzał na Swiftkill. Podszedł do niej.
-Hm..WItaj... Powiedział.
-Hej... Odpowiedziała.
-Jestem Siostrą Rin... Eh...Znaczy Bratem..
-Heh..Samica wybuchła śmiechem.
-Dziękuje.... Powiedziała Samica.
-A własnie dlaczego... leżałaś na ziemi? Spyatłam
<Swiftkill Dokończ>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz