- O boże ! -sięgnąłem po listę od Ametsy i kolejno wykonywałem punkty przygotowałem 2 szklanki z wodą ( w tym jedna z lekami przeciwbólowym i)ręczniki i koc . Chanel krzyczała i płakała gdy wszystko przygotowałem usiadłem koło niej i złapałem ją za łapę . Na świecie pojawiło się pierwsze szczenie , potem kolejne dwa z ostatnim pojawiły się problemy ... chanel nie miała siły , woda z lekami nie pomagała szczenie mogło umrzeć . Bałem się . Moja biedna chanel prawie zemdlała chciałem jej pomóc za wszelką cenę wziąłem szklankę dałem jej się napić i trochę jedzenia . Odzyskała nieco sił i udało jej się . przytuliłem ją szczenięta chodziły jej po brzuchu w poszukiwania sutków z mlekiem . Były takie słodkie ...
- pozostaje nam nadać imiona - stwierdziłem i ucałowałem kolejno szczeniaki i chanel .
<cd chanel >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz