- Eh ... Odpocznijmy trochę . - Powiedziałam zasapanym głosem po czym usiadła na kamieniu .
- No co mamusiu , zdyszałaś się ? Yuuki pobawimy się .. Bo ciągle śpisz ! - Powiedziała Sheena .
- No pewnie , ale .. w co ? - Zapytała mała wilczyca i wstała .
- Może , w chowanego ? - Powiedział Ferg włączając się do zabawy .
- A w co się bawicie ? - Dołączył Demon .
- Na chowanego się nie zgadzam , pochowacie mi się tu a potem z tatusiem będziemy musieli was szukać .
- No właśnie mamusiu , na tym polega cała zabawa ! - Wykrzyknął Demon .
Ja i Dave się głośno zaśmialiśmy .
- Mam pomysł , może by tak ... Raz , dwa trzy babajaga patrzy ? Ale jak to woli - Król ? - Rzekł Dave i najzwyczajniej włączył się do zabawy .
- TAKK ! - Wykrzyczały dzieciaki .
- Kochanie chodź pobaw się razem z nami ! - Przytaknął Dave .
- Oh ... No dobrze , no to w takim radzie kto jest babajagą ? - Spytałam zasadniczo .
- Ja mogę być mamusiu ! - Wykrzyczał Ferg .
Chyba na reszcie zaczął mówić.
Ferg poszedł na górkę i wypowiadał głośno " Raz , dwa , trzy - Babajaga Patrzy ! Pierwsza która go dotknęła to Sheena . Jak błyskawica przystanęła i schwytała Ferga . Potem była mała Yuki , przy tej konkurencji wygrał Demon . Następnie był Demon , a potem Sheena . Dzieciaki nalegały byśmy też zagrali . Najpierw poszedł Dave , a następnie ja . To była świetna zabawa .
Stwierdziłam że pora wracać ,więc wybraliśmy się na skróty do naszej restauracji . Gdy tam doszliśmy , pierwszy na ławce był Demon i następne dzieciaki .
- Że im się jeszcze chce biegać ? !- Powiedziałam zdyszana .
Im prędzej to powiedziałam Dave chwyciał mnie na ramiona i niósł mnie . Kilka razy się pocałowaliśmy namiętnie ... Jak zwykle ciekawość Sheeny , ciągle pytała Ferga co rodzice robią . Weszliśmy do środka , maluchy chciały lody .
- Co wy ... Pożądnego obiadu nie zjedliście . Najpierw jedzenie , potm przyjemnośći .
C.D.N
[ C.D - Dave ]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz