poniedziałek, 23 lipca 2012

Od Sheeny

Uciekłam do jamy ... do rodzinnej jamy do swojego pokoju . wyprowadzę sie nie długo . ale dziś mam ochote jedynie na sen ...

Rankiem wstałam i spakowałam swoje rzeczy szłam z walizką gdy zobaczył mnie ojciec .
- Cześć sheenno kocha... gdzie ty się wybierasz młoda damo .?
- wyprowadzam się do haven'a - odpowiedziałam spokojnie .
- Jak to ? Nie pozwolę ci na to - wyrwał mi walizkę .
- ODDAWAJ TO - krzyknęłam i pociągnęłam walizkę rzucając się do ucieczki . tata mnie gonił , gdyby nie mama na pewno zostałabym w domu ...ujrzałam haven'a stał a wzgórzu i obserwował moją walkę z ojcem . wrzuciłam walizkę do jamy i rozpakowałam się .
-Sheena , co tam sie stało ?
- nie ważne , skarbie - rzekłam i pocałowałam go .
i dalej kontynuowałam rozpakowywanie .

<cd. haven >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz