poniedziałek, 30 lipca 2012

Od Lily


Gdy już wiedziałam gdzie mam jaskinię poszłam nad pobliskie jeziorko.Nagle zobaczyłam samca.Widziałam że krwawi więc zaoferowałam pomoc po czym zaprosił mnie by pokazać mi teren.
-Ale najpierw Cię opatrzę i pójdziemy.Dobrze?-powiedziałam troskliwie bo nie potrafię nie pomagać
-Zgoda...-odpowiedział zgodnie.Poszliśmy do mnie do jaskini opatrzyłam mu ranę i poszliśmy.Zaczął mi pokazywać teren.Nie wiem...nie jestem pewna...ale może....chociarz nie...ale to możliwe...czy to miłość od pierwszego wejrzenia?Ale ja taka zwykła wilczyca łowczyni nie ma szans u syna Alf...
<C.D. [=Demon

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz