Z Kyaariką za rączke poszliśmy do Ametsy oraz Chanel siedziały przy stoliku i rozmawiały przy kawie .
- możemy się przysiąść - spytała kyaarika.
- jasne - odrzekła ametsa jak zwykle spokojnym tonem
- więc - od razu zacząłem , siadając .- słyszeliście o Lee prawda ?
- tak - odpowiedziała chanel .
- więc ona chce mieć rodzeństwo a my nie mamy czasu na kolejne dziecko ... chcielibyśmy aby w watadze powstał plac zabaw aby dzieci mogły się tam bawić i ...
-wiemy o co chodzi - powiedziała ametsa , poszła gdzieś pojawiła się z kartką napisała tam :
,, POSZUKUJEMY CHĘTNYCH DO BUDOWY PLACU ZABAW DLA NASZYCH POCIECH ! CHĘTNI ZGŁASZAJĄ SIĘ DO JAMY ALF ! POMOCNIKOM DZIĘKUJEMY ! ALFY WATAHY :
Ametsa
Chanel
oraz
Soht
Dave
- przyjdziemy jutro - rzekłem i udaliśmy się do małej lee . wruciliśmy do jamy ona zaczęła wypytywać o rozmowę .
- zapytaj mamę - rzekłem a Lee udała się do kyaar .
<cd. kyaar >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz