Poszłam powiadomić wszystkich wybranych przez Damona o tym że niedługo wyruszamy. Podeszłam do Damona i Lily.
- Jeśli nie wrócimy w przeciągu doby lub dwóch wyślijcie posiłki
- Uważajcie na siebie - powiedziała Lily razem z DamonemPokiwałam głową poszłam do reszty wilków.
- Droga będzie długa ale zdążymy tam dobiec w około dwie godziny
Zaczęliśmy biec. po godzinie biegu wszyscy byli zmęczeni.
- Zatrzymajmy się! - zawołał ktoś z tyłu
- Nie ma mowy - powiedziałam chociaż ja sama byłam zmęczona szaleńczym biegiem - jeśli się teraz zatrzymamy może być już za późno kiedy dotrzemy.... dalej - powiedziałam i zaczęliśmy biec.Kiedy dobiegliśmy do obozowiska ludzi, usiadliśmy za drzewami żeby odpocząć a ja mówiłam im co zrobimy.
Cdn.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz