Amesta i Dave rozmawiali nad rzeką . chanel w końcu ich znalazła .
- Tu jesteście ! - wykrzyczała szczęśliwa .
Amesta uśmiechnęła się do siostry a Dave pobiegł do wadery przytulił ją i uniósł w górę
- Moja wspaniała bohaterka - powiedział wspaniałym uroczym tonem . Po czym mocno przytulił . Chanel nie mogła opanować tego że uśmiechała się tak dziwnie ... Amesta znów to zauważyła ,, To nie jest normalny uśmiech siostrzyczko " powiedziała telepatycznie .a chanel nie mogła nad tym zapanować strasznie się zarumieniła .dave pocałował ją jeszcze w czoło i obkręcił był taki szczęśliwy ...
( dokończ chanel )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz