C.D
- Tak Dave , wszystko w porządku . - Odrzekłam i raz jeszcze spojrzałam na moją siostrę .
Dave spytał mi się po drodze o mojej przyszłości , ogólnie o dzieciństwie. Ja opowiedziałam mu całą historię włączaj to także Amestę . Był dość mocno zasłuchany i tak jakby wszystko analizował . Potem ja mu się spytałam o jego historię . Był nieco zachłopotany i zaczął opowiadać z niechęcią , nie które jego wątki opowieści nie zgadzały się , wiedziałam to bo od razu użyłam swojej mocy < wykrywania kłamstw > .Byłam już nim mniej zaciekawiona jak przedtem ale jego urok dawał za swoje . Nie mogłam odciągnąć się od jego umięśnionego ciała . Także polować umiał lepiej niż ja . Ogółem ciacho . < xd > . Nagle z zachmurzonego nieba z frunął wilk burzy . Rzucił nas jakimś patykiem i w mig przeniosło nas w inną otchłań . Przenieśliśmy się do jakiegoś ciasnego pomieszczenia . Na grzmocących łańcuchach wisiały trupy wilków . Przestraszyłam się i mocno trzymałam się Dave 'a .
- Dave , powiedz mi całą prawdę o swojej przeszłości ! - Rzekłam rozkazująco . Wszystko wokół nas wirowało tam i powrotem .
- Zabijałem kiedyś żyjące wilki dla tryumfującego wilka Alfa . Musiałem je zabijać albo inaczej zabito by mnie . Byłem ścigany przez wilki celne . Ale nigdy mnie nie schwytali . Jednego z nielegalnych dni zabito przywódcę . Ja jednak zwiałem i nigdy nie widziałem więcej mojej bandy .
Stałam obok niego wryta jak słup soli . Nie wiedziałam co myśleć . Z jednej strony to nielegalny bandyta i przedtem okłamywał mnie . Ale moje serce stało się gorące i czułe na jego urok i charakter podrywacza .
C.D Amesta i Dave .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz