- witaj , nowa ?- spytałam wesoło
-tak - powiedziała nieco wystraszona wyraźnie była czymś speszona
- coś się stało ?
-nie nic - mówiła niewinnym tonem
- mi możesz powiedzieć -nie dawałam za wygraną wydawało mi się że nieco denerwuję wilczyca miała tyle oczu a każde było skierowane na mnie . dziwnie się poczułam przywykłam do jednej pary oczu ..
( Kyaarika dokończ )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz